środa, 3 czerwca 2015

Więcej niż efekt jojo, czyli co schudnę to przytyję.



 Pamiętasz kiedy zaczęła się Twoja przygoda z odchudzaniem?
Tylko część osób ma to „ szczęście” lub na tyle dużą świadomość, że od razu odżywia się adekwatnie do swoich potrzeb. Najczęściej rozpoczynamy swoją przygodę od ( o zgrozo! )modnych diet.
Myślę, że wiecie dlaczego używam słowa „ przygoda”.
Domyślam się, że na tej pierwszej diecie się nie skończyło. Mam rację?

Oczekujemy szybkich efektów i często te efekty szybko się pojawiają.
Dieta Dukana, Dieta 1000 kcal, Dieta warzywna , mogłabym wymieniać i wymieniać ale wolałabym żebyście zostali ze mną do końca tej notki i się nie znudzili.
Diety te najczęściej rzeczywiście powodują, że chudniemy ale tak szybko jak zrzuciliśmy kilka kilogramów tak szybko te kilogramy wracają. Później próbujemy po raz kolejny i znów zrzucamy i znów wracamy do wagi. Jedna dieta, druga , trzecia – aż w końcu zrażamy się całkowicie i olewamy sprawę.

Wiesz co się stało przez ten okres skoków wagi w Twoim organizmie?
Żeby odpowiedzieć Ci na to pytanie, muszę krótko opowiedzieć o pomiarach składu ciała.


Sama waga nie dostarcza nam zbyt wielu informacji. Aby stwierdzić czy problem nadwagi / niedowagi nas dotyczy najlepiej wykonać pomiar składu ciała.
Podczas takich pomiarów możemy dowiedzieć się jaki procent naszej wagi stanowi tkanka tłuszczowa a jaki tkanka mięśniowa. Te dwa parametry w połączeniu z wagą stanowią już dla nas cenne źródło informacji
.
Bowiem możesz ważyć 60 kg i mieć o wiele za dużo tkanki tłuszczowej a możesz ważyć 60 kg i mieć wysportowaną sylwetkę  a większość wagi stanowi masa mięśniowa.
Najlepiej przedstawiają to poniższe zdjęcia:

A teraz wróćmy do tematu skoków wagi.
Załóżmy, że Twoja waga to 80 kg , przeszłaś na „ super” dietę i schudłaś 15 kg. Ba! Schudłaś w 2 miesiące więc naprawdę rewelacja! Wszyscy gratulują i podziwiają.  Ale czy naprawdę to powód do radości?
No cóż, nie zawsze. Najczęściej pozbawimy się wielu kilogramów mięśni. Tkanka mięśniowa jest bardzo wymagająca więc w sytuacjach kiedy dostarczamy zbyt mało kalorii lub zbyt mało wartości odżywczej w posiłkach istnieje bardzo duże ryzyko, że to właśnie mięśnia organizm pozbędzie się najszybciej.
Niestety nie jest tak fajnie jeśli chcemy odwrócić tą sytuację i zbudować mięsień. Jest to ciężka praca, odpowiednia dieta i wymagający trening.
Zupełnie na odwrót jest z tkanką tłuszczową. Aby pozbyć się jej nadmiaru potrzebujemy wymagających ćwiczeń  i odpowiedniej diety . Z kolei żeby poziom tkanki tłuszczowej wzrósł wystarczy często jeść fast foody, słodycze, siedzieć przed telewizorem lub komputerem większą część dnia i pić piwko .  Sami widzicie tkankę tłuszczową zwiększa się w całkiem łatwy i przyjemny sposób ;).

Proces ten może się różnić w zależności od typu sylwetki. I tak np. osobie o typie sylwetki endomorficznej bardzo szybko przybywa tkanki tłuszczowej , bardzo ciężko ją zrzuca i bardzo ciężko rozbudowuje mięsień.
Przeciwnie jest w przypadku sylwetki mezomorficznej kiedy szybko gubimy tkankę tłuszczową i szybko budujemy tkankę mięśniową ( szczęściarze ;) ).

Cholercia! Miał być krótki wstęp a jak zwykle się rozpisałam. Do tematu typów sylwetek jeszcze kiedyś wrócimy.
 Mam nadzieję, że jeszcze tu jesteście bo teraz przechodzimy do najważniejszego.

SKOKI WAGI TO NAJGORSZE DO CZEGO DOPROWADZAMY .
Dlaczego?
Załóżmy, że zaczynałaś od wagi 80 kg i stosowałaś dietę niskokaloryczną , Dukana lub inną „ dietę cud”. Pomijając to, że jest to zamach na Twoje zdrowie to także ma niekorzystny wpływ na sylwetkę i finalny efekt.

 Przedstawię Wam to w formie tabeli.


Pomiar wyjściowy
Pomiar po pierwszej utracie wagi
Pomiar po powrocie do wagi wyjściowej ( efekt jo-jo )
Pomiar po ponownej utracie wagi
Waga ( kg )
80 kg
65 kg
80 kg
65 kg
Zawartość tkanki tłuszczowej ( %)
37 % - nadwaga
34%
40%
37 %
Zawartość tkanki mięśniowej ( kg )
52 kg
40 kg
40 kg
35 kg
Powyższe dane nie są rzeczywistym przypadkiem. Jednak bardzo często mają miejsce podobne sytuacje!

Zobacz co się stało!
Wahania wagi były ciągle w granicach tych samych liczb. 80 kg i 65 kg.
A w tym samym czasie zawartość tkanki tłuszczowej i mięśniowej zmieniła się diametralnie.
Żeby pozbyć się 12 kg mięśni wystarczy czasem kilka miesięcy. Rozbudowanie takiej samej ilości mięśni na nowo może zająć Ci dwa lata lub więcej !!
Ważysz o 15 kg mniej i spoczywasz na laurach, powoli stare nawyki wracają bo idzie lato, bo grill bo zimna coca –cola, bo spotkania towarzyskie. Zanim się zorientowałaś wróciła waga i znów jest 80 kg ale nie jest już tak kolorowo jak było na początku. Już masz więcej tkanki tłuszczowej niż przed rozpoczęciem jakichkolwiek diet ( którą bardzo łatwo rozbudowałaś ) a ponieważ nie było w tym czasie zbyt dużej aktywności miesień pozostał na tym samym poziomie.
W końcu decyzja- „znów muszę zrzucić te 15 kg, w końcu raz mi się udało to i tym razem się uda!”.
I udaje się ale jeśli nadal dieta nie była odpowiednio zbilansowana to tracisz kolejne kilogramy mięśni a tkanka tłuszczowa jak zaklęta – prawie ta sama liczba ( lub co gorsza jeszcze wyższa- tak, to się zdarza! )

NIE WARTO GUBIĆ KILKUNASTU KILOGRAMÓW TKANKI MIĘŚNIOWEJ TYLKO PO TO ŻEBY ZRZUCIĆ KILKA PROCENT TKANKI TŁUSZCZOWEJ!

Już teraz wiesz co się dzieje kiedy na przemian gubimy kilogramy i wracamy do wagi.
Nie mówię, abyście nie próbowali obniżać wagę jeśli występuje u Was nadwaga czy otyłość .
Ale zastanów się następnym razem czy Twoja dieta jest na pewno dobrze zbilansowana i dostosowana do Twoich potrzeb.

Pozdrawiam
Natka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz