środa, 17 czerwca 2015

" dzikie" kwasy tłuszczowe omega - 3



Czy pić tran?
Czy jeść ryby 3 razy w tygodniu jak zalecają?

Jeśli ktoś z was ogląda reklamy w telewizji ( no dobra, może nie ogląda a jest zmuszony do oglądania w przerwie ulubionego filmu lub serialu ) to pewnie natknął się na reklamę kwasów omega-3.
Zalecają nam picie tranu, jedzenie ryb minimum 3 razy w tygodniu, używanie oleju rzepakowego i majonezu ( omega 3:6 ) a  od 2011 polecali także żelki z kwasami omega-3.
Skoro tak często wspominają o tych kwasach omega -3 to pewnie muszą być one ważne.
I rzeczywiście są!

ale czy wymienione wyżej , reklamowane produkty są dobrymi ich źródłami ??
Zanim odpowiem Wam, że NIE SĄ napiszę krótko co to w ogóle są te kwasy omega-3 i do czego są nam potrzebne.
Ups.. za  krótko budowałam napięcie :)

Kwasy omega 3 należą do nienasyconych kwasów tłuszczowych i przypisuje się im wiele cudownych właściwości.
Od obniżania poziomu „ złego” cholesterolu LDL , poprzez korzystny wpływ na występujące alergię aż po rodzenie inteligentniejszych dzieci . To wszystko jednak sprowadza się do jednej właściwości tych kwasów.  Są one PRZECIWZAPALNE. W naszym organizmie do ogromnych szkód doprowadzają właśnie stany zapalne. Mogą być one niewidoczne i nie dawać żadnych objawów. Jednak nieleczony stan zapalny prowadzić może do wielu chorób w tym miażdżycy, alergii czy chorób autoimmunologicznych.
W czasach kiedy towarzyszy nam ciągły stres, narażenie na toksyny zarówno w jedzeniu, kosmetykach czy otaczającym środowisku substancje przeciwzapalne są na wagę złota.
Aby kwasy omega 3 wykazywały działanie przeciwzapalne nie wystarczy po prostu jeść dużo produktów bogatych w te związki.
Aby czerpać korzyść z tych związków musimy przyjmować je w odpowiedniej formie i stworzyć im odpowiednie warunki w naszym organizmie.

Najefektywniejsze jest spożywanie kwasów omega 3 w formie EPA i DHA. Głównymi ich źródłami są tłuste ryby. Źródłami kwasów omega 3 jest także len ( olej lniany, siemię lniane) , olej rzepakowy czy orzechy włoskie. Jednak kwasy omega 3 w tych produktach występują w postaci ALA i jeśli w organizmie zabraknie odpowiednich enzymów nie zamienią się one w EPA I DHA. A na pewno ich zabraknie jeśli w Twojej diecie przeważają „ zdrowe” orzechy, pełnoziarniste zboża lub oleje roślinne. Dlatego, że ryby bogate są w EPA i DHA poleca się jedzenie ryb minimum 3 razy w tygodniu i picie tranu np. z wątroby rekina czy dorsza. ALE , ALE, ALE ….

Czy wspomniałam już, że kwasy omega-3 są bardzo niestabilne w wyższych temperaturach?
Jeśli zatem Twoje jedzenie ryb ogranicza się do jedzenia tych smażonych na głębokim tłuszczu to z przykrością informuję Cię, że zamiast spożywać kwasy omega 3 o korzystnym działaniu , spożywasz kwasy tłuszczowe o działaniu rakotwórczym . A jeśli smażyłaś/smażyłeś na oleju rzepakowym to powstała rakotwórcza bomba.
Najlepiej byłoby zjadać surową rybę aby kwasy omega 3 nie zmieniły postaci na te rakotwórcze.
ALE, ALE, ALE…

Aby wykorzystać cały ten rybny potencjał nie może to być ryba hodowlana i nie może być zanieczyszczona metalami ciężkimi. Coraz więcej się o tym słyszy, że wiele ryb w tym nasz ulubiony łosoś czy makrela są jednymi z najbardziej „ zanieczyszczonych” ryb. Podobnie jak dorsz czy rekin. Dlatego większość dostępnych w aptekach tranów nie nada się.
A jeśli znajdziesz w sklepie łososia atlantyckiego to będzie on zdecydowanie lepszy od tego hodowlanego choć nie musisz go od razu spożywać 3 razy na tydzień.


No i ostatnie „ ALE”
Obok kwasów omega 3 są także kwasy omega 6 i jest to przeciwieństwo kwasów omega 3. Wykazują działanie PROZAPALNE, czyli przyczyniają się do powstawania stanów zapalnych. Stosunek kwasów omega 3 do omega 6 powinien wynosić 1:2 , ewentualnie 1:4. W przeciętnej diecie jednak jest to 1:40. Kwasy omega 6 znajdują się w orzechach, zbożach, tłuszczach roślinnych więc stanowią zdecydowaną większość w diecie przeciętnego Kowalskiego. Dopóki nie ograniczysz w diecie kwasów omega 6 nie wygrasz walki ze stanami zapalnymi toczącymi się w Twoim ciele.

SKĄD W TAKIM RAZIE BRAĆ OMEGA-3?

Kwasy omega 3 znajdziecie także w jajkach z wolnego wybiegu czy np. dziczyźnie.
Dlaczego nie ma ich w jajkach od kur z chowu klatkowego albo w mięsie hodowlanych świnek?
Dlatego, że są one karmione paszą, która nie zawiera kwasów omega 3 , za to zawiera bardzo duże ilości kwasów omega 6 czyli związków prozapalnych.  W przeciwieństwie do zwierząt hodowlanych człowiek nie ingeruje w pożywienie dzika czy jelenia i dlatego mięso tych zwierząt jest dla nas tak wartościowe. Poza tym mięso zwierząt ekologicznych i dziczyzna nie zawiera antybiotyków czy hormonów. Pamiętaj , że toksyny kumulują się u zwierząt w tkance tłuszczowej. Dlatego jeśli kupujesz tłuste mięso warto zastanowić się nad zakupem w EKO sklepie.

Jesteś tu jeszcze??
Chciałabym wynagrodzić Ci Twoją wytrwałość, którą się wykazujesz skoro jeszcze to czytasz. Napisz do mnie na czekalska.n@gmail.com a podeślę Ci adresy do kilku poleconych sklepików w Bydgoszczy.


Pamiętając jednak, że kwasy omega 3 są niestabilne w wyższych temperaturach ich część nam” ucieknie” podczas obróbki mięsa musimy mieć na uwadze, że możemy dostarczać za mało omega 3. Jaja ( a właściwie żółtka ) polecam spożywać na surowo np. jako dodatek do koktajli.

Dzienna dawka omega 3 to około  1-2 g.

Zatem suplementacja będzie tu jak najbardziej wskazana. Chyba, że mieszkasz na biegunie północnym i codziennie spożywasz świeże ryby , foczki lub inne zwierzątka;)


Czym warto się suplementować??
TRANEM

ale nie tym z apteki z wątroby rekina czy dorsza.
A właściwie to nawet nie chodzi o to, że rekin czy dorsz jest zły ale o to że produkty te najczęściej nie są badane na zawartość metali. Znajdź więc taki tran , który będzie miał takie badania.
Najlepszymi opcjami będą olej z kryla lub fermentowany tran ( dostępny tylko w sieci ).
Bardzo ciekawy artykuł o doborze tranu możesz przeczytać klikając w poniższy link:
http://www.tlustezycie.pl/2013/01/suplementacja-omega3.html

Pamiętaj aby podczas kupna zwracać uwagę np. na dawkę. Ostatnio dla sprawdzenia obliczyłam ile kapsułek zwykłego tranu z apteki należałoby połknąć aby pokryć zapotrzebowanie na kwasy omega 3 i wyszło, że około 14 kapsułek!!!! Jeśli tak to zliczyć to finansowo wcale by się to nam nie opłaciło. Nawet jeśli kapsułki te kosztowały 5 zł za opakowanie. A i dodatków z każdej kapsułki trochę byś się dziennie nałykał/a
Czasem jednak nie dawka jest najważniejsza a biodostępność i jedną z lepszych może pochwalić się olej z kryla.


PODSUMOWUJĄC
ü * Kwasy omega -3 mają działanie przeciwzapalne a kwasy omega- 6 prozapalne

ü * Ważne aby spożywać kwasy omega 3 w formie EPA i DHA przy jednoczesnej redukcji omega 6 ( najlepszy stosunek omega 3 do omega 6 to 1:2 , ewentualnie 1:4 )

ü  *Ryby to dobre źródło omega 3 jeśli nie są hodowlane i są zjadane na surowo. Wysoka temperatura i dostęp światła niszczy te związki

ü  *Kwasy omega 3 znajdują się także w jajach od kur z wolnego wybiegu oraz dziczyźnie.

ü  *U zwierząt toksyny kumulują się w tkance tłuszczowej , dlatego warto kupować EKO mięso ( będzie ono pozbawione także antybiotyków i hormonów ) Skład kwasów tłuszczowych będzie znacznie korzystniejszy

ü * Kupując tran zwróć uwagę na dawkę oraz biodostępność ( większa biodostępność jest w obecności tłuszczu i witamin A , D i E ) a przede wszystkim sprawdź czy źródło było przebadane pod kątem metali ciężkich.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz